Carissimi,

ledwo żyję.:) Znacie to uczucie po ćwiczeniach fizycznych, biegu, siłowni? Uśmiech na twarzy i mięśnie, które napracowały się do granic możliwości? Tak właśnie czuję się ja teraz.:) Powód - przyszła nowa "La Rivista", więc spędziłam dzień na pakowaniu kopert i pokaźnych pudeł, porządkowaniu na półkach i noszeniu po schodach. Wszystko składa się bardzo ładnie, bo tematem przewodnim najnowszego numeru jest ciało. A mnie po dzisiejszym na pewno urosną muskuły!:)


Il corpo
Wam zaś, od czytania, na pewno urosną perspektywy i serducho!:) Oto, jak piszemy na okładce o zawartości najnowszego wydania:
We Włoszech piękno staje się ciałem.
Ciałem zadbanym, ciałem nakarmionym, ciałem napojonym najlepszym trunkiem i wystawionym do słońca. Ciałem bogini, podziwianym przez miliony turystów; ciałem sportowca, gotowym do walki. Ciałem niekompletnym, stworzonym przez artystę niewierzącego w harmonię całości, ale nie pozbawionym urody i mocy. Ciałem na ekranie, przypominającym bezustannie o zmysłowych rozkoszach, otwartym na wszelkie doznania, gotowym na seks. Ciałem zamkniętym w złotej klatce własnej atrakcyjności.

W najnowszym numerze m.in.:
- Botticelli, Canova, Mitoraj
- Volterra i Carrara
- szlachetny kult ciała czy niebezpieczna obsesja? Il Bel Paese w szaleństwie la bella figura
- rozmowa z Lorellą Zanardo i z Paolem Conte
- Masaccio: człowiek, który otworzył okno na świat.
... i wiele innych, pasjonujących artykułów o włoskiej kulturze i stylu życia.

Najnowszy numer jutro powinien być już dostępny w sklepach; my oczywiście namawiamy na zamówienie go do domu bezpośrednio na www.larivista.pl lub na Allegro.
http://www.larivista.pl/