Buon giorno,

czwartek to standardowo dzień, w którym, za pomocą niniejszego newslettera, zabieram Was w krótką podróż po naszej kochanej Italii. Dziś w jednym liście czeka na nas kilka kierunków, kilka regionów. Gotowi na szybką wycieczkę?

Zacznijmy od Wenecji - przecież dopiero co skończył się karnawał, a co bardziej zitalianizowani zakochani planowali walentynkowe podróże do tego romantycznego miasta. Kilka słów powiedziałam na ten temat w sobotniej audycji emitowanej przez radiową Czwórkę.

Podczas nagrania - niestety nie wyemitowano całości mojej wypowiedzi, jak to zwykle w radiu bywa - polecałam także inne miejsca, bardziej, w moim mniemaniu, romantyczne od Wenecji. Są to np.:
- Sirmione nad Gardą, gdzie do dziś zwiedzać można ruiny willi Katullusa, rzymskiego poety, który dla swojej ukochanej Lesbii pisał niezwykle płomienne wiersze; z willi roztacza się obłędny wręcz widok na jezioro, w ogrodzie brzęczą cykady, a historia miejsca zaprasza do zatracenia się w miłosnym uniesieniu... :) Sporo na ten temat znajdziecie u mnie na blogu.
- Sardynia - gorąca wyspa pachnąca mirtem, a więc rośliną, która od wieków uważana była za poświęconą bogini Wenus. Sardynia jak mało które inne miejsce (a na pewno bardziej, niż Wenecja) gwarantuje ciszę, spokój i odosobnienie, czyli to, co przyda się niejednej parze! :)

Z Wenecji (z której zboczyliśmy nad Gardę i na Sardynię) udajmy się na chwilę do Toskanii. Spotkamy tam jednego z najwybitniejszych artystów w historii, Michała Anioła. O tej genialnej postaci w ostatniej "La Riviście" pisze dla nas Magdalena Giedrojć. Jej artykuł zamieściliśmy także on line, pod tym linkiem.

Skoro jesteśmy już w Toskanii, to warto odwiedzić niewielkie miasteczko San Gimignano. Można dokonać tego w ramach wtorkowych spotkań w Muzeum Warszawy, gdzie prowadzone są ciekawe wykłady z zakresu historii sztuki. Więcej na ten temat dowiecie się tutaj.

Z San Gimignano zjeżdżamy w dół, na południe. W pierwszej kolejności odwiedźmy Rzym, którego starożytną kulturę w przystępny sposób poznacie na sobotnich spotkaniach w Pruszkowie. W najbliższy weekend będzie można na przykład posłuchać o pielęgnacji ciała przez antyczne Rzymianki. Szczegóły znajdziecie pod tym linkiem.

W bardzo południowym klimacie utrzymane są aranżacje włoskich przebojów, jakie proponuje muzyk Francesco Chiarini. Na moim blogu znajdziecie teraz wywiad z artystą, a także konkurs, w którym wygrać można jego płyty! Zabawa kończy się dziś o północy, nie zwlekajcie więc z odwiedzeniem strony!

Od Północy aż po samo Południe - całe Włochy przybliży Wam nasz magazyn o Italii "La Rivista". Do jutra włącznie trwa facebookowa promocja, w ramach której archiwalne numery pisma z lat 2012 i 2013 (tutaj znajdziecie listę tych, które jeszcze mamy) dostępne są w cenie 10 PLN za sztukę, w tym wysyłka! Koniecznie pomóżcie nam w wielkopostnym porządkowaniu regałów. :)

Jak zawsze pozostaję do Waszej dyspozycji.

Un carissimo saluto

Julia Wollner
http://www.larivista.pl/index.php/2013/08/moje-sirmione/