korepetycje angielski korepetycje niemiecki
Nie jesteś zalogowany.
Nie masz konta?

EDUNEWS.PL: EDUKACJA DLA PRZYSZŁOŚCI: DROGA PRZED NAMI (1)


Postanowiliśmy zaprezentować duże fragmenty przemówienia szefa Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju, której członkiem jest też Polska, ponieważ wypowiedź ta zawiera niezwykle ważną analizę trendów, z jakimi mamy do czynienia w społeczeństwie i wskazuje na rolę, jaką ma do odegrania współcześnie i jutro szeroko rozumiana edukacja. Ponieważ OECD jest jednocześnie instytucją, która prowadzi i firmuje m.in. badania PISA, opinia ta zawiera wiele istotnych kwestii, na które powinni zwracać uwagę edukatorzy, i to bez względu na to, czy pracują w systemie oświaty, czy na wolnym rynku.

„Obecny kryzys ekonomiczny i finansowy może się okazać jedną z większych transformacji podczas naszego życia. To trochę tak, jak definiowanie nowego świata [jaki wyłania się z tego kryzysu].“ – zauważył Gurría. „Zatem powinniśmy dokonać rewizji naszych polityk edukacyjnych, zaadaptować je do nowej rzeczywistości, w której takie czynniki jak wysokie bezrobocie, rosnące nierówności, coraz silniejsza konkurencja, mniej miejsc pracy, pełniejsza niezależność, nowe zasady etyczne w biznesie, ciągła innowacja i, jeśli dobrze to ujmujemy, „zielony wzrost“, stają się nowymi kluczowymi wyznacznikami rozwoju naszych społeczeństw w przyszłości.“

Szef OECD zakreślił w swoim przemówieniu trzy cele nadrzędne edukacji – należałoby je chyba uznać za imperatywy dla krajowych polityk edukacyjnych.

Podnoszenie kompetencji – pierwszy główny cel
Doświadczamy właśnie największego kryzysu na rynku pracy w naszym życiu. Średnie bezrobocie w [krajach członkowskich] OECD może osiągnąć 10% w 2010 r. Bezrobocie wśród młodzieży osiąga poziom 20-30% w niektórych krajach. To przekłada się na 57 milionów osób pozostających bez pracy w krajach OECD. Ta liczba jest jeszcze większa w krajach rozwijających się.

Edukacja i szkolenia są podstawowymi metodami odpowiedzi na ten kryzys. Jeśli zależy nam na świadczeniu pomocy osobom poszukującym pracy i na skróceniu okresu długoterminowego bezrobocia – musimy położyć akcent na szkolenia.

Warto zwrócić uwagę, że na rynku pracy jest coraz mniej ofert dla osób o niskich kompetencjach. 40% osób, które nie ukończyły szkoły średniej, pozostaje bezrobotnymi. To ponad dwukrotnie więcej niż wynosi średnia stopa bezrobocia wśród młodzieży. Wiele z tych osób pozostaje bezrobotnimi przez bardzo długi czas. Absolwenci szkół też doświadczają trudności w znalezieniu pracy. A przedsiębiorstwa – ze względu na kryzys - tną budżety przeznaczone na doszkalanie swoich pracowników.

Mamy wiele dowodów świadczących o tym, że edukacja jest kluczem do rozwiązania społecznych i gospodarczych wyzwań naszych czasów. Jest też drogą do szybszego wychodzenia z kryzysu. Możemy zaobserwować wiele ekonomicznych i społecznych korzyści, które uzyskują osoby posiadające wyższe kwalifikacje, jak też i zmniejszające się stale możliwości dla tych, którzy nie mają odpowiedniego wykształcenia.

Spróbowaliśmy policzyć, jaką wartością może być [dla zwykłego pracownika] zdobycie wyższego wykształcenia. Wyniki są bardzo pozytywne. Dla osób, które uzyskują odpowiednie dyplomy w tzw. wieku produkcyjnym, taka premia wynosi obecnie średnio 186 tysięcy USD w krajach członkowskich OECD. Opłaca się uczyć! Stosunek kosztów do zysków jest naprawdę bardzo korzystny dla każdego kto inwestuje w swoją edukację.

Nie ulega wątpliwości, że systemy edukacji pozytywnie odpowiadają na zapotrzebowanie [gospodarki] na kompetentnych ludzi. Tempo aktywności edukacyjnej jest bardzo wysokie. Liczby absolwentów opuszczających uczelnie wyższe podwoiła się pomiędzy 1995 i 2007 rokiem. I Chinach i innych rynkach rozwijających się, wzrost ten był jeszcze wyższy. Ale pamiętajmy, że wypuszczanie [na rynek pracy] większych liczb osób o takich samych kwalifikacjach nie może być odpowiedzią [na wyzwania współczesnej gospodarki], skoro oczekiwane względem pracowników kompetencje też ulegają dynamicznym zmianom.

Kształcenie umiejętności XXI wieku – cel drugi
Systemy edukacji muszą zwrócić większą uwagę na kształcenie umiejętności XXI wieku. Rozwój gospodarczy zależy od innowacyjności, co sprawia, że umiejętności pracowników dezaktualizują się w znacznie szybszym tempie niż kiedyś. To dlatego potrzebujemy Strategii Innowacji, która obejmie również obszary edukacji i szkoleń, pozwalając rozwijać umiejętności potrzebne dla świata, który pojawi się dopiero jutro.

Jak szkoły i uczelnie mogą przygotować ludzi na świat, w którym praca może być zdigitalizowana, zautomatyzowana, często „outsorsowana“ i ekologiczna? Odpowiedź leży w samej edukacji.

Kluczem do sukcesu nie jest już tylko to, czy będziemy zdolni reprodukować to, czego się nauczyliśmy, ale to, czy będziemy w stanie właściwie rzeczywiście wykorzystać posiadaną wiedzę, stosując ją [i przetwarzając] w ciągle zmieniających się warunkach. To oznacza, że jeśli uczniowie będą nadal tylko zapamiętywać treści i [mechanicznie] odtwarzać wiedzę i umiejętności, istnieje duże zagrożenie, że są oni przygotowywani do ginących zawodów. Problem polega na tym, że właśnie to dokładnie jest praktyką wielu szkół, uprawianą od wielu dekad.

(koniec części I opracowania)

więcej na:
http://www.edunews.pl/index.php?option=com_content&task=view&id= 942&Itemid=1